"Prawo może straszliwie krzywdzić". Jacek Dubois twierdzi, że gdy łączy się polityka z prawem, kończy się sprawiedliwość
Mecenas Jacek Dubois, który był gościem w Radio Zet zauważył, że politycy nie powinni mieszać się do wymierzania sprawiedliwości, bo prowadzi to do takich sytuacji, jak bezprawne skazanie Tomasza Komendy. – To pokusa dla prowadzących postępowanie, żeby działać szybko, żeby się wykazać. No i niestety szybkość, naciski polityków zawsze czynią błędy – twierdzi znany mecenas.
Koronnym przykładem jest tu sprawa Tomasza Komendy. W sprawie przykładnego ukarania gwałciciela i zabójcy miał interweniować sam Lech Kaczyński, o czym dziś politycy PiS woleliby chyba zapomnieć. Problem w tym, że naciski polityczne zmierzające ku jak najszybszemu wymierzeniu sprawiedliwości sprawiły, że skazano niewinną osobę. Prokuratura zlekceważyła alibi oskarżonego i wszystkie dowody, które przeczyły jego winie. W konsekwencji Tomasz Komenda spędził w więzieniu 18 lat. – Był potrzebny sukces i zastosowano metodę chodzenia na skróty, to znaczy szybko i skutecznie. Pod presją i polityków. To jest właśnie to, do czego wracamy dzisiaj - surowa kara, błyskawiczna reakcja i duże nagrody za działanie na rzecz wymiaru sprawiedliwości – przekonuje Dubois.
Jacek Dubois, który w tak ostrych słowach krytykuje działania polityków PiS nie od dziś jest jednym z najbardziej znienawidzonych przez prawą stronę prawników. Wymieniając tylko listę spraw, którymi się zajmował, możnaby stworzyć podręcznik historii najnowszej. Sprawa Sawickiej, Komorowskiego, Tuska, Durczoka, Józefa Piniora. Nie stroni od ostrych wypowiedzi. – Ci którzy próbują naruszyć zasady demokratycznego państwa wylądują na śmietniku historii – mówi Jacek Dubois.
żródło: Radio Zet