Beata Szydło odkryła w końcu karty. Była premier myśli o starcie w wyborach do Parlamentu Europejskiego

Adam Nowiński
Na antenie radiowej "Jedynki" była premier Beata Szydło zdradziła swoje plany na przyszłość. Powiedziała, że "nie wyklucza startu" w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się w maju 2019 roku.
Wicepremier Beata Szydło porzuci w 2019 roku polską politykę na rzecz Parlamentu Europejskiego? Padła wstępna deklaracja. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Od dłuższego czasu spekuluje się w mediach na temat politycznej przyszłości wicepremier Beaty Szydło, jednak do tej pory nie padła konkretna deklaracja z jej strony. Tak było aż do środy, kiedy na antenie radiowej "Jedynki" została zapytana o swoje plany.

Była premier odniosła się do pogłosek, które mówiły o tym, że Szydło miałaby wystartować w przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego.

– Decyzje będą ogłaszane wtedy, kiedy zapadną – odpowiedziała na początku była premier. Później zaczęła opowiadać o tym, że na razie skupia się na przygotowaniu podstaw polityki społecznej dla przyszłego rządu. – To poważne wyzwanie, ale liczę, że uda się opracować taki dokument – mówiła.


Ale na sam koniec audycji Beata Szydło powróciła do tematu startu w wyborach do PE. Stwierdziła, że "nie wyklucza startu w tych wyborach".

Przypomnijmy, że swego czasu Jarosław Kaczyński obiecał Beacie Szydło, że zrobi wszystko co możliwe, by ta została w przyszłości członkinią Komisji Europejskiej. O jej przyszłości w UE dyskutowano także podczas jej odejścia z fotela prezesa Rady Ministrów.

Źródło: "Program 1 PR"