Ostrzegała przed masturbacją, psioczyła na solaria. Marta Kaczyńska poucza teraz plażowiczów
To nie pierwszy raz, kiedy Marta Kaczyńska na łamach tygodnika "Sieci" braci Karnowskich pisze umoralniające felietony. Były już teksty o zgubnym nałogu masturbacji i chodzeniu na solaria, teraz zaś przyszła pora na wytłumaczenie plażowiczom, jak żyć. Prawniczka po raz kolejny pokazuje, że ma ogromny talent do wbijania kija w mrowisko.
"Epatowanie golizną w skrajnych przypadkach może być potraktowane jako czyn nieobyczajny zagrożony karą grzywny. Co do zasady jednak wkraczający na ulice miast wraz z łagodną pogodą plażowicze czują się i pozostają bezkarni" – dodaje w umoralniającym tonie.
Przypomnijmy, że Marta Kaczyńska mieszka w Sopocie. Władze turystycznego miasta i działający tam restauratorzy apelują, by plażowicze nie wchodzili do knajp w strojach kąpielowych. Pojawienie się w zbyt "lekkim" ubraniu może skutkować interwencją straży miejskiej, a nawet... wizytą w sądzie, który może nałożyć na nas nawet 5 tysięcy złotych grzywny.
źródło: "Sieci"