Donatan "wyjaśnił", dlaczego klepnął w pupę Edytę Górniak. Tłumaczenie jest chyba nawet bardziej żenujące
Producent muzyczny na swoim Facebooku w końcu wyjaśnił, dlaczego zdecydował się klepnąć w pupę Edytę Górniak. Tłumaczenie jest jednak tak abstrakcyjne, że aż trudno je skomentować. Dodajmy, że Donatan za swoje zachowanie nie przeprosił. Wymyślił coś znacznie dziwniejszego.
Przypomnijmy, że w Opolu Donatan chwycił za pośladek gwiazdę polskiego popu Edytę Górniak. Piosenkarka momentalnie spoliczkowała go na oczach fotoreporterów. – Są sytuacje, których nie można ignorować. Mam nadzieję, że ten gest wyznaczy granice, których nie można przekraczać – mówiła później piosenkarka.