Justyna Żyła dostała kolejne pismo od męża. Tym razem chodzi o media – i najwyraźniej się nim nie przejęła

Bartosz Świderski
Wydawało się, że rozwodowy serial małżeństwa Żyłów już się zakończył, przynajmniej dla mediów. Jednak Piotr i Justyna Żyła nie doszli do porozumienia, a konflikt przybiera na sile. Tym razem chodzi o wypowiedzi dla mediów.
Konfliktu między Piotrem a Justyną Żyłą ciąg dalszy. Fot. instagram.com/piotrzyla
– Nie powinnam wypowiadać się w mediach na temat męża, ponieważ od jego prawników dostałam pismo, w którym on mi tego zabrania – tak na prośbę o rozmowę tygodnika "Twoje Imperium" odpowiedziała Justyna Żyła. Wygląda na to, że konflikt w rozpadającym się małżeństwie wciąż narasta i jak na razie nie ma szans na ciche i spokojnie załatwienie sprawy rozwodu. Jak pisze tygodnik, w Wiśle, gdzie mieszka zarówno Justyna, jak i Piotr Żyła, plotkuje się, że skoczek mówi o swojej żonie "wariatka" i jak tylko dochodzi do jakiegoś przypadkowego spotkania, to zawsze stara się je nagrywać.


Przypomnijmy, Justyna Żyła po igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu powiadomiła na Instagramie, że jej mąż ma kochankę. Tak rozpętała się burza medialna, a Justyna Żyła stała się ulubioną postacią tabloidów i portali plotkarskich. Wystąpiła także na okładce "Playboya".

źródło: Twoje Imperium