Pojawiła się nowa metoda rozliczania VAT. Na czym polega split payment?

Kamil Dachnij
Split payment to mechanizm podzielonej płatności, dzięki któremu resort finansów chce uszczelnić system podatku VAT. Jednak póki co nie będzie on obowiązkowy dla przedsiębiorców. W jaki sposób działa?
Split payment zostało wprowadzone, aby walczyć z wyłudzeniami VAT. Fot. Małgorzata Kujawka / Agencja Gazeta
Z dniem 1 lipca weszły w życie przepisy o płatności podzielonej VAT, czyli split payment. Działanie mechanizmu opiera się na tym, że płatność jest rozdzielana – kwota netto wpływa na rachunek rozliczeniowy przedsiębiorcy, kwota VAT – na specjalne konto VAT. Dzieleniem pieniędzy zajmuje się bank. Przedsiębiorca musi jedynie wybrać opcję podzielonej płatności elektronicznej dokonując przelewu (kwotą brutto).

Split payment będzie można stosować wyłącznie przy transakcjach dokonywanych przelewem bankowym, w polskiej walucie i na rzecz innych podatników VAT.


Głównym powodem wprowadzenia mechanizmu podzielonej płatności jest walka z wyłudzeniami VAT. Reforma ma w ciągu 10 lat pozyskać dla budżetu nawet 82 mld zł. W 2017 roku luka w VAT wyniosła ok. 25 mld zł.

Rachunek VAT
Rachunek VAT będą otwierały banki. Jego założenie i prowadzenie przez banka jest bezpłatne. Jednak będą mogły pobierać opłaty za operacje, jak np. za przelewy. "Rachunek VAT jest otwierany wyłącznie do rachunku rozliczeniowego i imiennego rachunku w SKOK prowadzonego dla celów działalności gospodarczej. Nie można otworzyć rachunku VAT np. do wykorzystywanego w działalności gospodarczej rachunku osobistego" – wyjaśnia resort finansów.

Koto dotyczy?
Ministerstwo Finansów twierdzi, że split payment dotyczy wszystkich przedsiębiorców w Polsce – nieistotne w tym wypadku jest, czy ktoś jest mikroprzedsiębiorcą, małą, średnią czy dużą firmą. Z rozwiązania nie będą mogli skorzystać jednak konsumenci, którzy nie prowadzą działalności gospodarczej, ani też firmy, które dostają faktury bez kwoty podatku VAT.

"Z mechanizmu podzielonej płatności nie skorzystasz jeżeli jesteś przedsiębiorcą – w zakresie faktur objętych mechanizmem odwróconego obciążenia VAT w branży budowlanej lub tzw. branżach wrażliwych, np. elektronika, stal, metale kolorowe" – wyjaśnia resort finansów.

Dobrowolny
Jak narazie stosowanie mechanizmu podzielonej płatności jest dobrowolne. Tym sposobem każdy przedsiębiorca sam decyduje, którą fakturę zapłaci przy zastosowaniu nowej metody, w jakiej części oraz wobec którego dostawcy. "Jednocześnie nic nie stoi na przeszkodzie, aby postanowienia co do płatności w MPP lub bez MPP były regulowane w umowach między tobą i dostawcą (dostawca może nie wyrazić zgody na zapłatę mu w MPP)" – informuje resort.

Jednak ten stan może nie trwać bez końca, bowiem ministerstwo chce wprowadzić obligatoryjne split payment. Pierwszym możliwym terminem jest 1 stycznia 2019 roku, ale żeby do tego doszło już za niecałe pół roku, mechanizm podzielonej płatności musi się działać sprawnie. Plany rządowi może jednak popsuć Komisja Europejska, która musi wydać na to zgodę.