Pijany mężczyzna wpadł na wybieg do niedźwiedzi w zoo. Zwierzakom się to nie spodobało
Pijany mężczyzna chciał bliżej przyjrzeć się niedźwiedziom w warszawskim zoo, przechylił się przez barierkę i... wpadł do środka wybiegu. Mężczyzna został raniony przez zwierzę, ale ostatecznie udało mu się uciec.
Zwierzę, które z odległości kilkunastu metrów wygląda jak wielki futrzak, nie okazało zbyt wiele radości z powodu niespodziewanej wizyty. Niedźwiedź zaatakował mężczyznę, w pewnym momencie złapał go nawet za łokieć i zaczął szarpać. • Youtube / To Się Dzieje
Mężczyzna zdołał się wyrwać, wskoczył do fosy i podpłynął do ogrodzenia. Tam ktoś podał mu rękę i udało się pijanego wciągnąć z powrotem na chodnik przed wybiegiem. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że niedoszły posiłek dla niedźwiedzia miał około 2 promili alkoholu we krwi. Pijanego odwieziono do izby wytrzeźwień.
źródło: warszawawpigulce.pl