"Stoję tu dumnie i niczego się nie boję". Gawłowski zabrał głos po wyjściu zza krat
Stoję tu dumnie i niczego się nie boję – powiedział Stanisław Gawłowski na pierwszej konferencji po wyjściu z aresztu. Zapowiedział, że nie zrzeknie się funkcji sejmowych i klubowych, a jutro (w środę) ma zamiar przewodniczyć komisji środowiska.
Wiadomo, że prokuratura zamierza postawić mu kolejne zarzuty. Chodzi o apartament, który mieli kupić teściowie pasierba posła Gawłowskiego. Miała to być ukryta forma łapówki.
Gawłowski dostał wcześniej pięć zarzutów, w tym trzy korupcyjne. Miał przyjąć jako łapówkę co najmniej 175 tys. zł w gotówce i dwa zegarki o wartości prawie 25 tys. zł. Zarzuty dotyczą też podżegania do wręczenia korzyści majątkowej w wysokości co najmniej 200 tys. zł, ujawnienia informacji niejawnej i plagiatu pracy doktorskiej.
źródło: RMF FM