Czyżby powrót do łask? Te coraz częstsze wizyty Macierewicza dają do myślenia

Kamil Dachnij
Takiego ocieplenia relacji mało kto się spodziewał. Były szef MON Antoni Macierewicz zaczął składać ostatnio tajemnicze wizyty Jarosławowi Kaczyńskiemu w jego domu na Żoliborzu oraz w biurze przy ul. Nowogrodzkiej. Informację o tych zdarzeniach podał portal WP.
Antoni Macierewicz składa ostatnio wizyty Jarosławowi Kaczyńskiemu. Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
– Mimo problemów z kolanem, ostatnie dni prezes spędza między domem na Żoliborzu i biurem partii w centrum Warszawy. Kilka razy był u niego w ostatnim czasie Antoni Macierewicz. Prezes słuchał jego opinii i rad na temat obecnego funkcjonowania ministerstwa obrony narodowej – powiedział WP polityk z PiS z kręgu prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

Ten zaskakujący zwrot może być związany z ostatnimi pogłoskami związanymi z nowymi rolami dla Mariusza Błaszczaka i Marka Kuchcińskiego. To oznaczałoby, że fotel ministra obrony narodowej byłby znów do wzięcia. Według polityka PiS spotkania z Macierewiczem mogą być zagrywką Kaczyńskiego.


– Apetyt na obsadzenie go [stanowiska ministra obrony narodowej – przyp. red.] ma premier Mateusz Morawiecki, który widziałby w nim obecnego szefa KPRM Michała Dworczyka. Prezes nie chce wzmacniać pozycji Morawieckiego i raczej nie dopuści do takiej sytuacji. Być może te wizyty Macierewicza u prezesa, to gra obliczona na osłabienie Morawieckiego – powiedział.

– Nie od wczoraj wiadomo, że między premierem a Macierewiczem nigdy nie było chemii. Nie liczyłbym jednak, że prezes da drugą szansę Antoniemu i ponownie zrobi go ministrem obrony narodowej – dodał.

Spekulacje
Przypomnijmy, że o możliwych przetasowaniach na najwyższych szczeblach rządu pisał ostatnio tygodnik "Wprost". Kuchciński może zrezygnować już po wyborach samorządowych i zastąpi go Błaszczak. Z kolei Błaszczaka w MON może zastąpić wtedy Michał Dworczyk. Anonimowy polityk PiS potwierdził to, o czym mówiło się już wcześniej, iż Marek Kuchciński będzie liderem podkarpackiej listy do Parlamentu Europejskiego.

Z kolei Antoni Macierewicz od początku tego roku piastuje stanowisko szefa podkomisji smoleńskiej. Nominował go na nie właśnie jego następca w Ministerstwie Obrony Narodowej, czyli Mariusz Błaszczak. Od tamtej pory były szef MON raczej nie był zaliczany do grona polityków, których czeka wielki powrót do łask prezesa PiS.

źródło: wp.pl