SOP przerywa milczenie. Odpowiedzieli, dlaczego podwożą matkę Szydło

Rafał Badowski
Beata Szydło jeszcze w maju 2017 roku mówiła, że czas limuzyn się skończył. Tymczasem kilka dni temu "Fakt" podał, że wicepremier wraz z mamą jeździ na badania do szpitala przy ul. Szaserów wewnątrz kolumny Służby Ochrony Państwa. Ta odpowiada po kilku dniach na zarzuty.
Beata Szydło jeździła wraz z mamą do warszawskiego szpitala przy ul. Szaserów. SOP odniosła się do sprawy. fot. Jakub Orzechowski/Agencja Gazeta



Jak zaznacza, osoba ochraniana ma prawo zaprosić osoby trzecie do pojazdu, w którym się przemieszcza i wspólnie z nimi odbyć przejazd. Zwraca uwagę, że w takim przypadku SOP odpowiada tylko za bezpieczny przejazd osoby ochranianej.