Lionel Messi gra jeden na jednego ze… swoim psem. Zwycięzca mógł być tylko jeden

Bartosz Świderski
As Barcelony mundialu w Rosji nie może zaliczyć do udanego. Reprezentacja Argentyny odpadła w 1/8 MŚ 2018 z Francją po pięknym meczu, ale oczekiwania wobec niej było dużo większe. Messi formą nie błyszczał, ale teraz nie przeszkadza mu to odpoczywa w dość ciekawy sposób.
Lionel Messi ćwiczy ze swoim psem podczas wypoczynku. Fot. Shutterstock.com

Messi i jego koledzy z drużyny Argentyny pożegnali się w 1/8 finału po cudownym meczu z Francją. Trójkolorowi, późniejsi mistrzowie świata, wygrali 4:3, ale mimo ogromnego rozczarowania, Argentyna w swojej ostatniej potyczce na MŚ w Rosji pokazała charakter.


Messi nie błysnął formą na tegorocznym mundialu. Co gorsza, była to dla niego kolejna impreza, podczas której nie udało mu się strzelić gola w fazie pucharowej. Jednak pomimo dużej nieskuteczności, cztery lata temu w Brazylii Argentyna pod jego wodzą doszła do finału, gdzie uległa Niemcom 0:1.

W tym pamiętnym finale Lionel Messi miał jednak stuprocentową okazję, którą nie wykorzystał. A te jak wiadomo potrafią się zemścić na boisku.