Ksiądz przeprasza za "pazernych duchownych". Hołownia o zaskakującej mszy z "Klerem" w tle
Szymon Hołownia zdradził, że uczestniczył we mszy, podczas której doszło do nietypowej sytuacji. Otóż jeden z księży z Otwocka obejrzał zwiastun "Kleru" Wojciecha Smarzowskiego. Lecz jego reakcja na to, co zobaczył, nie była negatywna. Wręcz przeciwnie – przeprosił parafian za to, że mogli zetknąć się z pazernością duchownych.
Dziennikarz i publicysta przestraszył się, że duchowny odebrał trailer jako walkę z Kościołem. Tymczasem było zupełnie inaczej. "Oho, pomyślałem, zaraz będzie jazda, że atak na Kościół, że «kamienują kapłanów»!. A tu – psikus – nie. Młody ksiądz powiedział, że «antyklerykalny» kolega przesłał mu zwiastun filmu, w którym «Kościół instytucjonalny jawi się jako maszynka do tłuczenia hajsu na milion sposobów» – tłumaczy dziennikarz i publicysta.
Uderzył się we własne piersi
Na koniec Szymon Hołownia relacjonuje, że kapłan przeprosił za pazernych duchownych. "I że on chciał, jako ksiądz, uderzyć się we własne piersi, przeprosić za siebie i przeprosić wszystkich, którzy w naszym Kościele z księżmi prezentującymi takie podejście się zetknęli. I że ma nadzieję, że w tej parafii z pazernością czy cennikami nikt się nigdy nie spotkał" – opisuje Hołownia.
Polecamy nasz wywiad z księdzem, który miał okazję obejrzeć w całości "Kler". – To jest przede wszystkim film, do tego zrobiony z pewną tezą i misją. Jeśli już, to jest to film wymierzony w słabości księży, a nie film antykościelny – przekonuje kapłan w rozmowie przeprowadzonej przez dziennikarza naTemat Bartosza Godzińskiego. Zwiastun "Kleru" Wojciecha Smarzowskiego. •
Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej