Wąż w centrum Warszawy. Pełzł po chodniku, ukąsił strażnika miejskiego

Kamil Dachnij
Jeszcze parę tygodni temu Polska emocjonowała się poszukiwaniami pytona tygrysiego pod Warszawą. We wtorek 14 sierpnia znowu doszło do niecodziennej sytuacji z wężem w roli głównej. Tym razem gad pełzł chodnikiem przy ulicy Emilii Plater w Warszawie. Na miejsce wezwano policję i straż miejską. Jeden z nich został ukąszony.
Przechodnie przy ulicy Emilii Plater byli świadkami niecodziennej sytuacji. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
– Chodnikiem przy ulicy Emilii Plater pełzł we wtorek wieczorem wąż. Jest cienki, długi i podobno bardzo szybki. Ma zielonkawą skórę. To wąż Eskulapa – opisywał Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl. Gad szybko zwrócił uwagę przechodniów, którzy zaczęli robić sobie z nim zdjęcia.




Pyton pod Warszawą
Przypomnijmy, że 7 lipca Służba Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescue Poland otrzymała zgłoszenie o znalezieniu wylinki węża powyżej 2 metrów, znajdującej się nad Wisłą na wysokości miejscowości Gassy i Cieciszew. Na miejscu okazało się, że skóra należąca do pytona tygrysiego miała niemal 6 metrów.

W poszukiwania zaangażowali się wszyscy, dosłownie wszyscy – członkowie organizacji ochrony zwierząt, policja, straż. Nawet swoje typy co do miejsca, gdzie znajduje się wąż podali też Krzysztof Jackowski i Krzysztof Rutkowski.

źródło: tvnwarszawa.tvn24.pl