Krzysztof Ibisz wspomina Korę. Prezenter przyznaje, że piosenkarka nie była mu obojętna
Podkochiwałem się w niej jako chłopak, gdy widziałem ją w telewizji – wyznał Krzysztof Ibisz w swoich wspomnieniach o Korze. Prezenter zapamiętał piosenkarkę jako niezwykle ciepłą, wrażliwą i mądrą osobę, z którą warto było rozmawiać.
– Podkochiwałem się w niej jako chłopak, gdy widziałem ją w telewizji. Kiedy prowadziłem po raz pierwszy jej koncert, nogi się pode mną ugięły, bo to jest tak wielka postać – wyznał Ibisz. Prezenter twierdzi, że Kora odmieniła polską muzykę.
– Niezwykle mądra osoba, niezwykle ciepła, niezwykle wrażliwa. Zawsze, chociażby nie wiem jak ciężki miała koncert, znalazła czas, by porozmawiać – wyznał Krzysztof Ibisz.
Kora zmarła pod koniec lipca. Gwiazda rocka odeszła w wieku 67 lat, od pięciu lat chorowała na nowotwór. Została pochowana na warszawskich Powązkach.
Jej pogrzeb przyciągnął tłumy. Przyszli muzycy, prezenterzy radiowi i telewizyjni. Nie zabrakło też ludzi ze świata biznesu i polityki.
źródło: "Fakt"
Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej