Andrzej Duda wygwizdany podczas przemówienia w Gdyni. Okrzyki i wycie syren zamiast oklasków
Wydawać by się mogło, że nie ma przyjemniejszego i skutecznego sposobu na ocieplenie wizerunku polityka, niż pójść do jednej ze szkół i pogratulować uczniom doskonałych wyników w nauce. Okazuje się jednak, że reguła ta nie dotyczy Andrzeja Dudy. Prezydent został wygwizdany, zgromadzeni na sali krzyczeli "konstytucja", włączono syrenę.
Dziś Duda kolejny raz przekonywał, że PiS walczy o to, by z polskiego sądownictwa pozbyć się osób, które w czasie komuny orzekały wyroki wobec działaczy opozycji. – Do dzisiaj w Sądzie Najwyższym orzekają ludzie, którzy w stanie wojennym wydawali wyroki na podziemie. Są, i to zostało udowodnione – twierdzi Duda.
Jednak nie podał żadnych nazwisk, skupił się tylko na ogólnikowych stwierdzeniach. Podobna narracja miała miejsce także wczoraj, podczas wystąpienia prezydenta w Gdańsku.
źródło: gazeta.pl
Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej