IPN cenzuruje tablicę ku czci prof. Geremka. Nie podoba im się słowo "Europejczyk"
Na skwerku im. Bronisława Geremka w centrum Warszawy ma stanąć głaz, który go upamiętni. IPN jednak nie podoba się napis na tablicy, który przygotowała Fundacja im. Bronisława Geremka. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", dla IPN nie do zaakceptowania jest określenie "Europejczyk".
Biuro IPN chce też zmienić słowo "Europejczyk. W uzasadnieniu napisano, że dalsza część inskrypcji dokładnie to podkreśla. Chodzi o fragment, który opisuje, że prof. Geremek wprowadził Polskę do NATO i działał na rzecz wejścia Polski do Unii Europejskiej.
Adamowi Siwkowi z biura IPN nie podoba się także określenie "współtwórca demokratycznej Polski". Proponuje zastąpić je stwierdzeniem "aktywny uczestnik przemian demokratycznych".
Z postacią Bronisława Geremka wiąże się znany wpis Rafała Trzaskowskiego sprzed kilku tygodni. Kandydat PO na prezydenta Warszawy przypomniał, że prof. Geremek niegdyś uczył go cywilizacji europejskiej po francusku w Natolinie.
Wpis był szeroko komentowany w mediach społecznościowych, najczęściej w krytycznym lub prześmiewczym tonie, między innymi przez Michała Mańkowskiego z naTemat. Kandydatowi PO zarzucano oderwanie od rzeczywistości i megalomanię. Byli jednak i tacy, którzy bronili Trzaskowskiego, wskazując na to, że faktycznie jest on wykształconym poliglotą.
źródło: "Gazeta Wyborcza"
Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej