"On nas wszystkich powsadza". W PiS popłoch, bo Macierewicz blisko nowej funkcji

Rafał Badowski
Mogło wydawać się, że plotki o nominacji Macierewicza na szefa NIK to medialne kaczki, jakich wiele. Albo objaw megalomanii pana Antoniego. Bo to on miał starać się o to stanowisko – podawał Onet. Jednak jak nieoficjalnie dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", Jarosław Kaczyński miał wstępnie wyrazić zgodę na objęcie przez Macierewicza nowej funkcji.
Antoni Macierewicz zostanie szefem NIK? Zgodę na to miał już wyrazić Jarosław Kaczyński. fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
– On nas wszystkich powsadza – powiedział "Gazecie Wyborczej" jeden z polityków PiS, komentując doniesienia na temat przyszłej funkcji Antoniego Macierewicza w Najwyższej Izbie Kontroli.

Kaczyński spotkał się z Macierewiczem w poniedziałek i wstępnie miał zgodzić się, by były szef MON został szefem NIK – podaje "Gazeta Wyborcza". Spekulacje na ten temat krążyły od kilku tygodni, ale zdaniem rozmówców "Wyborczej" klamka zapadła właśnie przez zgodę lidera PiS. Kaczyński wychwalał Macierewicza na niedawnych obchodach jego 70. urodzin.

– Macierewicz mimo 70-tki jest niezwykle młodzieńczy i niektórzy mu tego zazdroszczą. To jest daleko do końca. Antoni jeszcze bardzo wiele dla Polski zdziała – zapewniał gości Kaczyński i być może te prorocze słowa znajdą niebawem swoje potwierdzenie.


Doniesienia o tym, że Macierewicz stara się o funkcję szefa NIK pojawiły się w zeszłym tygodniu. Onet powoływał się na źródła w PiS. Kadencja Krzysztofa Kwiatkowskiego kończy się w 2019 roku, ale jest możliwe, że szybciej straci on swoją funkcję. W warszawskim sądzie ruszył proces przeciwko niemu, w którym oskarżany jest o ustawianie konkursów w NIK.

źródło: "Gazeta Wyborcza"