"Reforma" sądów zaczyna się na dobre. Do SN skierowano pierwszą skargę nadzwyczajną

Mateusz Marchwicki
Kolejne nowe przepisy o Sądzie Najwyższym weszły do użytku. Jak poinformowała Prokuratura Krajowa, Zbigniew Ziobro złożył w piątek pierwszą skargę nadzwyczajną. Taki środek przewiduje zmieniona przez PiS ustawa.
To pierwsza skarga nadzwyczajna, skierowana do SN. Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
"W ocenie Prokuratora Generalnego skierowanie skargi nadzwyczajnej jest konieczne dla zapewnienia zgodności orzeczenia z zasadą demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej. Ponadto Prokurator Generalny wskazał, że wniesienie skargi nadzwyczajnej uzasadniane jest zapewnieniem pewności co do prawa, jak i prawidłowości stosowania prawa przez organy Państwa" – napisano w komunikacie.

Skarga dotyczy postanowienia Sądu Rejonowego w Tomaszowie Lubelskim z 2014 roku, dotyczącego nabycia spadku, do którego zgłoszono testament. Z powodu wyczerpania innych dróg odwoławczych, Prokurator Generalny postanowił złożyć skargę nadzwyczajną, która miałaby przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia przez właściwy sąd.


Przypomnijmy, możliwość złożenia skargi nadzwyczajnej przewiduje nowa ustawa o SN, którą przyjęła rządząca większość. Może ją złożyć Prokurator Generalny lub Rzecznik Praw Obywatelskich.

Od początku są jednak wątpliwości co do takiej możliwości. Mówi się o możliwym paraliżu pracy Sądu Najwyższego i możliwości dowolnego negowania postanowień sądów powszechnych.