Schetyna zastanawia się, czy pozwać Morawieckiego. Rozwścieczyły go słowa o wydatkach na drogi
Grzegorz Schetyna nie wyklucza, że pozwie Mateusza Morawieckiego za słowa, które padły podczas spotkania z wyborcami w Świebodzinie. Wówczas premier wytknął poprzednikom – koalicji PO-PSL – że w czasie jej rządów, nie budowano dróg i mostów.
Te słowa rozwścieczyły opozycję. Były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski nazwał Morawieckiego "wrednym kłamcą". Premierowi dostało się także od internautów, którzy prześcigali się w przykładach dróg, zbudowanych za czasów rządów PO.
W niedzielę do wypowiedzi Mateusza Morawieckiego odniósł się Grzegorz Schetyna. W rozmowie z Polską Agencją Prasową przyznał, że "to kolejne kłamstwo polityka Prawa i Sprawiedliwości".
Podkreślił, że jako wicepremier i kierujący MSWiA realizował program budowy dróg, tzw. schetynówek. Lider PO dodał, że na ten cel wydali znacznie więcej niż 5 mld zł, co sugerował Mateusz Morawiecki.
– Powiem więcej, to było ponad 15 tysięcy przebudowanych i wyremontowanych dróg – i tych powiatowych i gminnych – zaznaczył. Jego zdaniem "szczytem bezczelności" było otwarcie przez Morawieckiego odcinka drogi S3, której plan budowy powstał jeszcze za czasów poprzedniego rządu, przy jednoczesnym formułowaniu zarzutów.
– To jest takie klasyczne kłamstwo, które dzisiaj – mam nadzieję – wszyscy zobaczą. Mam nadzieję, że to kłamstwo będzie zauważone, ocenione i rozliczony zostanie rząd PiS i osobiście premier Morawiecki w najbliższych wyborach – dodał lider Platformy Obywatelskiej.
Dziennikarze pytali Schetynę, czy zamierza podjąć krok prawne przeciwko Morawieckiemu. Odpowiedział, że słowa premiera są w tej chwili analizowane.
– Chcemy też pokazać, na czym polega dziś kampania PiS. To jest cały system kłamstwa, czyli kłamią rano, kłamią po południu, kłamią wieczorem. Jeżeli to jest także udziałem premiera rządu, który w ten sposób na kłamstwie buduje fundament kampanii wyborczej, to oczywiście bierzemy pod uwagę możliwość także kroków prawnych – zadeklarował lider PO.
źródło: RMF FM