Dramatyczne nagranie instagramerki z córką. Wyzwiska, groźby, a potem kuriozalne tłumaczenie

Bartosz Świderski
Blogerka i influencerka parentingowa Oliwia P. chyba nie może być już wzorem dla młodych matek. Opublikowane przez jej męża nagranie, na którym P. wyzywa swoją kilkuletnią córkę od "szmat", obiegło internet i wywołało fale oburzenia. W dodatku instagramerka próbuje się tłumaczyć ze swojego zachowania w kuriozalny sposób.
Nagranie wywołało internetową burzę. Fot. instagram.com/oliwia_p***
Sprawa zaczęła się od postu, w którym P. przekonywała, że jej starszy o niemal 25 lat mąż porwał ich córkę. Potem on zarzucił jej znęcanie się nad dzieckiem. Wreszcie ujawnił nagranie, na którym słychać wulgarne krzyki w stronę dziewczynki: "Zamknij się, szmato, siedź tam!", "jeb***ny kur***a śmieć!". Na nagraniu słychać też płacz dziecka.

Mężczyzna pytał także o to, co by się stało, gdyby nie mogła kupić sobie markowych torebek. "Zajeb***abym ciebie, Nelkę i siebie" – odpowiedziała "bohaterka" nagrania. Wszystko zakończyło się lawiną wyzwisk.

Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo pełnych oburzenia komentarzy. "Gdzie jest opieka społeczna" czy "Ta kobieta nie powinna być matką" to tylko przykłady opinii opublikowanych na Instagramie. Jednak to wszystko nie skłoniło Oliwii P. do przeprosin i zmiany postępowania, ale do... ataku.


"MAM DOŚĆ TEGO !!! Te publikacje i wchodzenie butami w moje życie!!! Nikt z Was nie dostał przyzwolenia na grzebanie w moim życiu i mojego męża!!! Kilka wyrwanych z kontekstu nagrań spowodowało wielki chaos i medialne poruszenie, ale to tylko dlatego że kilku kretynów sieciowych wystawiło na próbę mój związek" – czytamy w domniemanym wpisie instagramerki.

Oliwia P. ma także "oryginalne" podejście do faktu posiadania dziecka. "Odczepcie się od nas i dajcie nam spokój. Nelia jest nasza i mamy prawo robić sobie z nią, co chcemy. To ja jestem matką i ja decyduję, co dla mojego dziecka jest najlepsze" – zaznacza.

Z kolei w reportażu programu "Uwaga" TVN,Oliwia P. mówi o problemach małżeńskich i zawiedzionymi nadziejami związanymi z życiem rodzinnym. Podkreśla też, że "kocha córkę nad życie".

źródło: "Uwaga" TVN