Izabela Pek ostro o hipokryzji prawicy. Dostało się Brudzińskiemu, Guziałowi i Mazurek

Adam Nowiński
Prawica wiesza psy na opozycji za seksistowskie komentarze prezydenta Legionowa Romana Smogorzewskiego. Tyle że jej politycy też mają sporo za uszami. Dobitnie przypomniała im to Izabela Pek, która była bohaterką seksskandalu z posłem Stanisławem Piętą w roli głównej.
Izabela Pek nie zostawiła suchej nitki na komentarzach polityków i sympatyków prawicy. Fot. Facebook.com / Izabela Pek



"Wpychał członka w przerwach prac Sejmu"
"Człowieku, dajże spokój. Piętę, który pod pretekstem pracy dla rządu, z art. 199 par. 1 kk, a więc 'nadużycia stosunku zależności' zaciągnął mnie do łóżka i wpychał mi swojego członka w przerwach prac Sejmu w hotelu, nie miał zahamowań przed partyjniackim nepotyzmem, trzymacie, a teraz będziecie na przykładzie prostaka z PO się wybielać, że u was seksistowskie zachowania są nie do pomyślenia, bo prezes wywala na zbity pysk? Joachimie Brudziński z lekceważenia zasad moralnych uczyniliście swój program. Mam polecieć nazwiskami?" – napisała na Twitterze Izabela Pek.