Z tego playbacku śmieje się pół Polski. Artystka tłumaczy, czemu występ w TVN wypadł tak koszmarnie
Z tego występu internauci śmieją się już od paru dni. Dominika Zamara, polska solistka sopranowa śpiewająca na co dzień we Włoszech, tłumaczy, dlaczego występ z playbacku na antenie TVN wyszedł tak fatalnie. – Nigdy w życiu nie śpiewałam z playbacku. Nie lubię playbacku. Ja się tego brzydzę – tłumaczy śpiewaczka operowa.
– Nigdy w życiu nie śpiewałam z playbacku. Nie lubię playbacku. Ja się tego brzydzę. Śpiewam zawsze z orkiestrami symfonicznymi, fortepianami – wyznała wspaniała śpiewaczka operowa Dominika Zamara w rozmowie z Plejada.pl.
Tym razem jednak zmusiły ją do tego okoliczności i producent programu. – Powiedziano nam, że nie ma warunków w studiu, aby śpiewać na żywo. Takie są niestety realia w polskich telewizjach. TVN powiedział, że występ musi się odbyć z playbacku. A ja nie potrafię śpiewać z playbacku, nie wiem, jak to się robi – przyznała Zamara. • Dzień dobry TVN
źródło: plejada.pl