"W polityce dzieli się nawet przyjaciół". Biedroń próbował przeprosić Nowacką
Robert Biedroń na antenie TVN24 próbował przeprosić Barbarę Nowacką za swoje słowa o "tresowaniu". Zapewniał, że to nie był to atak personalny, a Nowacką nadal uważa za swoją przyjaciółkę. Jednocześnie zasugerował, że dehumanizujący komentarz z anteny TOK FM nie był do końca jego winą.
– Przepraszam ją. Barbara to moja przyjaciółka. Mówiłem o presji wywieranej na progresywnych politykach – przekonywał Biedroń. Po czym przeszedł do umniejszania skandalicznego charakteru swoich słów. Stwierdził, że to efekt tego, iż "w polityce dzieli się nawet przyjaciół".
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, całe zamieszanie miało swój początek rano. Ustępujący prezydent Słupska stwierdził, że Barbara Nowacka była "tresowana", by dołączyć do Koalicji Obywatelskiej.
źródło: TVN24