Znajomi Kempy z jej powiatu robią szybką karierę w Warszawie. Dobrze wiedzie się także ich żonom

Rafał Badowski
Beata Kempa sprowadziła już do stolicy znajomych samorządowców z rodzinnego powiatu. Teraz kariery zaczynają robić także ich żony. – Buduje swoją świtę – cytuje "Gazeta Wyborcza" polityków PiS oceniających zaciąg Kempy.
Beata Kempa pomaga robić karierę znajomym z rodzinnej Oleśnicy. fot. Dawid Żuchowicz/Agencja Gazeta
Beata Kempa pełni obecnie funkcję ministra ds. pomocy humanitarnej. Ściągnęła do Warszawy już Przemysława Myszakowskiego, popieranego przez nią kandydata na burmistrza Oleśnicy w 2010 r. Został wicedyrektorem departamentu spraw obywatelskich kancelarii premiera, a następnie wicedyrektorem departamentu prawnego.

Artur Noworyta, inny znajomy Kempy, także robił karierę w Warszawie. Zostawił dla niej fotel starosty oleśnickiego. Był zastępcą dyrektora w Ministerstwie Sprawiedliwości kierowanym przez Zbigniewa Ziobrę, jednak od listopada 2017 nie pracuje już w resorcie.


Dobrze wiedzie się także ich żonom. Wioletta Noworyta została prezesem Sądu Rejonowego w Oleśnicy bez konkursu, z nominacji Ziobry. W tym samym sądzie jeszcze niedawno pracowała małżonka Myszakowskiego Dobromira. Od października jest już na delegacji w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu i orzeka w kluczowym III Wydziale Karnym.

Podróż Kempy droższa od pomocy uchodźcom
Przypomnijmy, swego czasu głośno było o "luksusowej" podróży Kempy do Jordanii, gdzie pojechała spotkać się z uchodźcami, ponieważ minister jest zwolenniczką "pomocy na odległość". Minister pojechała na Bliski Wschód sprawdzić na własne oczy, jak żyją uchodźcy. Podróż wywołała jednak falę kpin. Okazało się bowiem, że była droższa niż deklarowana pomoc dla uchodźców.

źródło: "Gazeta Wyborcza"