Mateusz Maga pokazał teledysk do nowego utworu. Fani mocno podzieleni

Katarzyna Michalik
Mateusz Maga popularność zdobył w telewizyjnym show Top Model. Jego androgyniczna uroda zachwyciła jurorów i projektantów. Po programie robi karierę i pracuje zarówno w Polsce, jak i zagranicą. Kariera modela idzie mu całkiem nieźle, ale Maga zamarzył też o muzyce. Właśnie wydał kolejny singiel. Jak spodobał się odbiorcom?
Mateusz Maga robi karierę w międzynarodowym modelingu. Czy równie dobrze pójdzie mu z muzyką? Fot. Instagram/ mateuszmaga
Modeling i muzyka
Mateusz Maga swój pierwszy utwór i teledysk zaprezentował na początku 2017 roku. Od tego czasu minęły już prawie dwa lata i wydawało się, że model porzucił marzenia o wielkiej scenie. Nic bardziej mylnego. Maga właśnie wypuścił nową piosenkę. Część obserwatorów nie pozostawiło na nim suchej nitki, ale jest też wiele głosów zachwytu.

Pod teledyskiem aspirującego artysty na You Tubie znajdziemy dużo pozytywnych komentarzy. " Totalnie nie mój styl, ale... fajne to", "Wpada w ucho, oby tak dalej", "Ej, to jest dobre. To Twój głos?" - wśród opinii przeczytać możńa dużo miłych słów, których autorzy nie kryją zaskoczenia dobrą jakością utworu i zmianą głosu Magi, który na co dzień jest dość wysoki.
Inspiracja czy przypadek?
Pośród zachwytów nie trudno doszukać się jednak również słów krytyki i głosów sugerujących, że Maga z kariery muzycznej powinien raczej zrezygnować. Wśród komentarzy pojawiają się również opinie o mocnej inspiracji zespołem Lady Pank.


Chodzi konkretnie o wyśpiewane przez Mateusza zdanie "nie znam słów, co mają jakiś większy sens", które wielu fanom muzyki kojarzy się wnet z utworem "Zawsze tam, gdzie ty". Póki co artysta nie odniósł się do tych zarzutów i trudno stwierdzić czy są one zasadne czy podobieństwo jest jedynie dziełem przypadku.

Choć wielu wyśmiewało Magę zarówno ze względu na charakterystyczny wygląd, jak i piskliwy głos, chłopak nie poddał się i bez oglądania się na innych walczy o swoje marzenia. W rozmowie w "Dzień Dobry TVN" przyznał, że swoje cechy, które inni krytykują, stara się przekuć w coś pozytywnego. Duża grupa wiernych fanów to chyba sygnał, że jego strategia przynosi skutki.