Mierzeja to nie pierwsza ponownie "rozpoczęta" inwestycja. Z PiS śmieją się też w Ostrołęce

Adam Nowiński
Prezes Kaczyński we wtorek dumnie wkopał słupek pod przekop Mierzei Wiślanej. Tylko, że po pierwsze nie ma jeszcze pozwoleń na tą inwestycję, a jej rozpoczęcie obwieszczano już... trzy razy. Ale to nie pierwszy raz, kiedy PiS "otwiera" coś po raz kolejny. Tak było na przykład tego samego dnia w Ostrołęce.
Jarosław Kaczyński ma powody do zadowolenia. W ostatnim czasie jego partyjni podwładni "otworzyli" wiele inwestycji. Ponownie... Fot. Twitter.com / @pisorgpl
– We wtorek do Ostrołęki przyjechał minister energii Krzysztof Tchórzewski, aby po raz kolejny oczarować mieszkańców wizją budowy nowej elektrowni. Władze i zaproszeni goście, w blasku fleszy, wbijali łopaty i reper startowy pod budowę bloku C elektrowni twierdząc, że to właśnie dziś rusza budowa nowego bloku węglowego – pisze portal moja-ostroleka.pl.

Ale w Ostrołęce budowę elektrowni rozpoczęto już miesiąc wcześniej. Saperzy rozminowali teren, a robotnicy zrobili już pierwsze wykopy. Na uroczystości natomiast nie było wmurowania kamienia węgielnego, a wpicie łopaty. Jak zauważył portal stało się to dlatego, żeby późniejsza ekipa rządząca mogła go "wmurować" ponownie.




Źródło: moja-ostroleka.pl