Ksiądz Lemański na ostro o kolizji Szydło. Po tym wpisie wyleje się fala hejtu

Rafał Badowski
Ksiądz Wojciech Lemański nie ma litości dla "dobrej zmiany". Okłada w facebookowych wpisach zarówno partię rządzącą, jak i prezydenta Andrzeja Dudę. Tym razem duchowny odniósł się do sprawy stłuczki, w której uczestniczyła limuzyna Beaty Szydło. I nie zostawił suchej nitki na byłej premier.
fot. Jędrzej Nowicki/Agencja Gazeta
Ks. Wojciech Lemański nie ukrywa we wpisie na Facebooku, że w podzielonej ojczyźnie należy do innego obozu niż pani wicepremier. Jak pisze, solidaryzuje się z obrońcami konstytucji, niezależnego sądownictwa i kierowcą stukniętego przez rządową kolumnę samochodu. "Jednym zdaniem - jestem tego gorszego sortu. Pani - pierwszy sort" – podsumowuje.

Zarzuca Beacie Szydło, że "obraziła publicznie obrońców polskich sądów, oskarżając nas, że byliśmy opłaconymi przez kogoś agentami". I tak dalej: wylicza kolejne zdarzenia polityczne z udziałem Szydło, które go zirytowały.


"Ale ja nie o tym" – zwraca uwagę. "Jest takie polskie powiedzenie - 'do trzech razy sztuka'. Już dwa razy kolumna rządowa z pani udziałem wzięła była i stuknęła. Niech pani nie kusi losu. Niech pani wraca do swoich Brzeszcz" – komentuje w mocnych słowach tę kolizję ks. Lemański.



"A tu, proszę bardzo, suweren ośmielił się zadać pytanie. I co? I strach w oczach, i konsternacja, i kompromitacja, i rejterada" – napisał duchowny na Facebooku.