Nowe informacje o wypadku z udziałem posła PiS. "Kolega krzyknął, że jedzie na nas auto"

Piotr Burakowski
Na jaw wychodzą nowe informacje o wypadku z udziałem posła Prawa i Sprawiedliwości Piotra Babinetza. "Super Express" dotarł do chłopaka, który uczestniczył w zdarzeniu. 15-latek zrelacjonował dziennikowi, co przydarzyło się jemu i jego kolegom, kiedy szli jezdnią w Zmiennicy na Podkarpaciu.
Piotr Babinetz przebywa w szpitalu. Jak potwierdziła policja, poseł PiS był trzeźwy w trakcie wypadku. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
– Wracaliśmy do domu. Było już po zmroku. Wszystko wskazuje na to, że samochód pana posła nie wyrobił na zakręcie i go wyrzuciło na drugi pas. W ostatniej chwili kolega krzyknął, że jedzie na nas auto z dużą prędkością – opisał "Super Expressowi" zdarzenie 15-letni Kacper.

– Kolega, który szedł pierwszy, najmniej dostał, bo samochód lekko go drasnął. Drugi dostał w brzuch i bark. Ja szedłem ostatni i uderzył mnie zderzakiem w okolice kolana i łokcia – dodawał.

Dziennik podaje, że chłopcy prowadzili rowery z włączonymi światłami. Co więcej, jeden z nich niósł dodatkową lampkę. "Do tego tuż przed zakrętem, z którego najprawdopodobniej wypadł opel insignia kierowany przez posła, był znak ograniczający prędkość do 30 km/godz." – precyzuje gazeta.


– Mężczyzna trafił w chłopców, a potem wjechał do rowu – powiedziała "Super Expressowi" Monika Dereń z Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie. Na razie jednak nie jest jasno powiedziane, co było przyczyną wypadku. – Uczestnicy i świadkowie nie zostali jeszcze przesłuchani – dodawała funkcjonariuszka.

Chłopcom nie stało się nic poważnego, zostali już zwolnieni do domów. W trudnej sytuacji znalazł się zaś polityk, który odniósł poważne obrażenia i obecnie przebywa w szpitalu. Przypomnijmy, że sprawa dotyczy 15-latka i dwóch 16-latków, z których tylko jeden został potrącony.

Dodajmy, że do sprawy odniosło się także Prawo i Sprawiedliwość. Lokalne władze partii podkreślają, że parlamentarzysta w chwili zdarzenia był trzeźwy.
źródło: "Super Express"