Przez 10 lat grał w "Rodzinie zastępczej". Porzucił aktorstwo i został... uznanym informatykiem
Dziecięce gwiazdy "Rodziny zastępczej" dziś są dorosłymi ludźmi, których kariera potoczyła się bardzo różnie. Jedni pozostali w show-biznesie, inni obrali zupełnie inny kierunek rozwoju. Tak jest w przypadku Aleksandra Ihnatowicza, który w serialu wcielał się w postać przybranego syna Kwiatkowskich, Romka. Dziś to 32-latek, który zamiast aktorstwa wybrał programowanie i w tej dziedzinie odnosi sukcesy.
Aleksander Ihnatowicz na szklanym ekranie zadebiutował w roku 1997, w filmie "Kroniki domowe" Leszka Wosiewicza. Chodził też na zajęcia teatralne do ogniska prowadzonego przez Halinę i Jana Machulskich.
Popularność przyniosła mu rola Romka, przybranego syna państwa Kwiatkowskich z "Rodziny zastępczej", na planie którego to serialu spędził dziesięć lat.
I choć bardzo dobrze wspominał tę pracę, zrezygnował jednak z aktorskiej kariery. Ostatni raz pojawił się w "Rodzinie zastępczej" w 2007 roku, aby pójść zupełnie inną drogą. Skończył Politechnikę Warszawską i aktualnie zajmuje się informatyką.
Przez dziesięć lat Aleksander grał w "Rodzinie zastępczej"•Fot. Facebook/ Aleksander Ihnatowicz