Strajk w policji. Szef związku ostrzega ministra: "Sytuacja może się skomplikować jeszcze bardziej"

Bartosz Godziński
Masowy strajk policjantów stał się faktem. Na L4 poszło tysiące mundurowych, a może być jeszcze gorzej. Dlatego przewodniczący związku zawodowego wysłał list do ministra Joachima Brudzińskiego z apelem o natychmiastowe spotkanie. "Wytrzymałość policjantów właśnie się wyczerpała" – pisze Rafał Jankowski.
W całej Polsce strajkują tysiące policjantów. Sytuacja może się pogorszyć Fot. Paweł Małecki / AG
"Obserwując rozwój bieżącej sytuacji nikt nie ma wątpliwości, że jest to reakcja środowiska policyjnego na pozorowany dialog i brak woli spełnienia postulatów NSZZ Policjantów" – czytamy w liście opublikowanym na stronie NSZZ Policjantów.
Rafał Jankowski
Przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów

I nikt nie ma też wątpliwości, że wytrzymałość policjantów właśnie się wyczerpała. Swoje żniwo zbierają dziś ogromne przemęczenie i stres, ale również lekceważenie nawarstwiających się od lat problemów i niespełnione obietnice. Przedstawiciele obecnej władzy obiecywali policjantom godne uposażenia i przywrócenie niesłusznie odebranych uprawnień przez poprzednie rządy.

Jankowski pisze o potężnym rozczarowaniu, które przyszło po trzech latach nadziei.

"Uposażenia policjantów wciąż są upokarzająco niskie, a z zapowiadanych reform nic do tej pory nie wyszło. Spodziewanej poprawy nie przyniósł realizowany Program Modernizacji, nie zmienił on ani sytuacji materialnej policjantów, ani obciążeń, z którymi w codziennej służbie zmagają się funkcjonariusze. Wprowadzone rozwiązania okazały się niewystarczające" – podkreśla szef związku.


"Obawiam się więc, że jeżeli w najbliższych dniach nasze środowisko nie uzyska jednoznacznej gwarancji na spełnienie naszych postulatów, w słuszność których przecież sam Pan nie wątpi, sytuacja może się skomplikować jeszcze bardziej" – ostrzega i zachęca do podjęcia rozmów.



Źródło: nszzp.pl