Stop hejtowi w sieci! W nowej kampanii walczą z nim Rita Ora, Cara Delevingne i polska youtuberka

Katarzyna Michalik
Popularna na całym świecie marka kosmetyczna Rimmel postanowiła wypowiedzieć wojnę "beuty-hejtowi" w sieci. Obok gwiazd międyznarodowej sławy, takich jak Cara Delevingne czy Rita Ora, pojawiła się również reprezentantka Polski, najpopularniejsza youtuberka urodowa w kraju.
Red Lipstick Monster wystąpiła w kampanii marki Rimmel przeciwko hejtowi w sieci Fot. Screenshot YouTube/ RimmelLondon
"I Will Not Be Deleted" przeciwko hejtowi w sieci
Kampania zainicjowana przez Rimmel skupia się na tzw. beauty-hejcie, czyli komentarzach odnoszących się bezpośrednio do wyglądu. Jak czytamy na stronie marki, jest to zjawisko tak powszechne, że w zeszłym roku z jego powodu z mediów społecznościowych usunięte zostało aż 115 milionów zdjęć.
Beauty-hejt może dotknąć każdego - nie ma znaczenia płeć, kolor skóry, pochodzenie czy wykonywana profesja. W kampanii swoimi historiami dzielą się zarówno studenci, jak i makijażyści, alternatywne modelki i gwiazdy, Cara Delevingne i Rita Ora.


Polka w kampanii
Do wsparcia kampanii została zaproszona również Ewa Grzelakowska-Kostoglu, znana szerszej publiczności jako Red Lipstick Monster - najpopularniejsza w kraju youtuberka, zajmująca się kwestiami urodowymi.
Na stronie Rimmel czytamy, że doświadczyła hejtu m.in. w związku z odważnymi, niezwykle barwnymi stylizacjami. Nie zatrzymało to jednak rozwoju jej kariery, ponieważ dziewczyna wierzy, że każdy może wyrażać siebie w taki sposób, na jaki ma ochotę.

Red Lipstick Monster podzieliła się filmem z kampanii na swoim Instagramie. Fanom bardzo spodobało się jej zaangażowanie w kampanię, która porusza istotny we współczesnym świecie problem. "Piękna akcja", "Popieram za odwagę", "Każda z nas jest piękna" - to tylko część z zachwytów, które znajdziemy pod postem.
Wyświetl ten post na Instagramie.

#iwillnotbedeleted

Post udostępniony przez Red Lipstick Monster (@redlipstickmonster)

Celem akcji jest uświadomienie ludzi o skali tego problemu i pokazanie, że przemoc to nie tylko nękanie fizyczne, ale i psychiczne, które może istotny wpływ na życie człowieka.

Przy okazji podobnych kampanii zawsze pojawiają się tezy "Jeśli ktoś udostępnia swój wizerunek w sieci, musi zdawać sobie sprawę, że spotka go hejt". Ale czy naprawdę możemy w ten sposób usprawiedliwiać niekonstruktywne, krytyczne komentarze, których celem jest tylko i wyłącznie szkalowanie i upokarzanie?
Warto zdawać sobie sprawę, że to, co dla jednych jest niewinną, głupią opinią napisaną z nudów, dla innych może być czymś, co zapamiętają do końca życia i co wpłynie na ich samoocenę. Świat jest różnorodny, a każdy człowiek jest inny - to nie wady, a największe zalety rzeczywistości.

Kampania #IWillNotBeDeleted jest wspierana przez organizacje pozarządowe. W Polsce to Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, prowadzącą Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży.