Ukarany za "bydlaka". Reszczyński zawieszony na antenie Trójki

redakcja naTemat
Dyrektor radiowej Trójki, gdy pojawiły się pierwsze doniesienia o tym, co padło na antenie Programu III, sprawę nieco bagatelizował. Kiedy jednak zrobił się większy szum, Wiktor Świetlik musiał zareagować. Jak dowiedział się branżowy magazyn "Press", Wojciech Reszczyński został zawieszony za brak reakcji, gdy w jego audycji Władysława Bartoszewskiego nazwano "bydlakiem".
W audycji Wojciecha Reszczyńskiego nazwano Władysława Bartoszewskiego bydlakiem. Prowadzący program nie zareagował. Fot. screen ze strony YouTube.com / Telewizja Republika
"Trójka na poważnie" to audycja Wojciecha Reszczyńskiego, która pojawiła się na antenie Programu III Polskiego Radia kilkanaście lat temu, za dyrekcji Krzysztofa Skowrońskiego. W ostatnim czasie emitowana była w co drugą środę wieczorem.




Dyrektor Trójki Wiktor Świetlik początkowo wydawał się tłumaczyć Reszczyńskiego. "W dzisiejszych czasach w sferze publicznej takie drastyczne przekroczenia są dosyć powszechne" – komentował w rozmowie z "Pressem". Przyznawał przy tym, że to było "niedopuszczalne" i zapowiadał rozmowę z prowadzącym program.


Władysław Bartoszewski za życia wielokrotnie powtarzał te słowa:

Kiedy ktoś mnie po pijaku obrzyga w autobusie, to nie jest obraza. To jest obrzydliwość. Nie każdy może mnie obrazić.

źródło: press.pl