"PiS jest traktowany jak Żydzi przez Goebbelsa". Tak Gliński skarży się na opozycję

Mateusz Marchwicki
W wywiadzie dla tygodnika "Wprost" wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński narzeka na opozycję, a szczególnie na język, którym się posługuje wobec PiS-u. – Mamy być traktowani jak Żydzi przez Goebbelsa – stwierdził.
To PiS jest poszkodowany – przekonuje wicepremier Gliński, używając daleko idącego porównania. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
– W opozycji byliśmy wykluczani, traktowani jak trędowaci, pamiętam jak nie mogłem wynająć sali na spotkanie ekspertów w PAN, w której pracowałem od 30 lat. Jesteśmy porównywani do faszystów, dyktatury, ja jestem określany jako cenzor, który przeprowadza stalinowskie czystki w teatrach itd. – mówi w rozmowie z Jackiem Pochłopieniem minister Gliński.

– I nawet jeżeli dzięki tej taktyce nienawiści pan Schetyna czy pan Tusk pokona tych pisiorów, to co? Nagle zapanuje sielski spokój? Miliony ludzi, którzy głosują na Jarosława Kaczyńskiego, zapadną się pod ziemię? Nie. Tylko ktoś - nie Polacy - będzie się z tego wiecznego piekła bardzo cieszył – dowodzi wicepremier.

Piotr Gliński
przyznał, że czasami obóz rządzący posuwa się do zbyt ostrych stwierdzeń, za które on niejednokrotnie przepraszał. Wicepremier dodał, że "Polskę musimy budować wspólnie". Jednak, jak przekonuje, to opozycja sieje największe spustoszenie, także poprzez język, którym "obrywa" obóz rządzący.


– Język, którym mówi się o PiS, ma wykluczać, unicestwiać, ma nas odczłowieczyć, delegitymizować, mamy być traktowani jak Żydzi przez Goebbelsa. Ma wzbudzić do nas obrzydzenie – powiedział wicepremier.

W rozmowie poruszono także tematy obchodów 100-lecia niepodległości. – Podczas całego święta najbardziej chyba wzruszył mnie masowy, spontaniczny udział w obchodach tak wielu Polaków – przyznał minister kultury.

Okazuje się też, że według badania z 12 listopada, aż 70 proc. ankietowanych było zadowolonych z przebiegu obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości. – W czasach obecnych podziałów to bardzo budujące – stwierdził Gliński.

źródło: "Wprost"