Nowoczesna chce pozbyć się posła. Misiło powiedział o słowo za dużo

Rafał Badowski
Piotr Misiło został zawieszony w prawach członka Nowoczesnej. "Koalicję, która odsunie PiS od władzy, można budować tylko na zaufaniu i współpracy" – uzasadniła na Twitterze przewodnicząca partii Katarzyna Lubnauer.
Piotr Misiło został zawieszony w prawach członka Nowoczesnej. Decyzję podjęła szefowa partii Katarzyna Lubnauer. Fot. Marek Podmokły / Agencja Gazeta



W poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" ukazała się rozmowa z Misiłą, w której skrytykował Nowoczesną. Zdaniem polityka formacja znajduje się w kryzysie. Ocenił, że szefowej partii zabrakło doświadczenia i widać to na każdym kroku.

W rozmowie z "Rz" znalazły się mocne słowa Misiły o tym, że "za Śląsk powinna polecieć głowa". Polityk odniósł się w ten sposób do głośnej wolty radnego Kałuży, który dołączył do PiS już po wyborach samorządowych, czym wysadził w powietrze kruchą większość w sejmiku wojewódzkim na Śląsku. Polityk powiedział też o "tragicznych" sondażach dla Nowoczesnej.

źródło: Onet