Układ "Marielou" dotarł nad Polskę. Spadnie śnieg, a na drogach zrobi się bardzo niebezpiecznie

redakcja naTemat
Lista pogodowych ostrzeżeń jest dość długa, a aura w najbliższych dniach spłata nam niejednego nieprzyjemnego figla. Według synoptyków już w poniedziałek (10.12) będzie bardzo wietrznie i z opadami śniegu. To oznacza, że czekają nas zawieje i zamiecie śnieżne. Ale na tym nie koniec.
Jaka pogoda przed Bożym Narodzeniem? Raczej bardzo wietrzna i z zamieciami śnieżnymi. Do tego ma być ślisko. Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
"Marielou" to głęboki układ niżowy, który nad Polskę dotarł znad Morza Północnego, nie przynosząc raczej nic dobrego. Oznacza to, że najbliższy tydzień będzie chłodny, wietrzny i czasem deszczowy, a czasem ze śniegiem.
Fot. ventusky
Synoptycy ostrzegają przed silnym wiatrem, który w porywach będzie osiągał prędkość do 70, a w górach do 80 kilometrów na godzinę. Przy opadach śniegu będzie to oznaczać zawieje i zamiecie. Śniegu zaś możemy się w poniedziałek spodziewać głównie w górach. W pozostałych częściach kraju czeka nas raczej śnieg z deszczem i deszcz.
Fot. ventusky
Na tym nie koniec. Synoptycy prognozują też wydanie w najbliższym czasie ostrzeżeń przed oblodzeniami w województwach: mazowieckim, lubelskim, podkarpackim, małopolskim, świętokrzyskim i śląskim.


Niebezpiecznie zrobi się nocy z poniedziałku na wtorek, gdy temperatura spadnie poniżej zera. We wtorkowy poranek będzie zatem bardzo ślisko. I taka aura ma się utrzymać do końca tygodnia.

W następnym, przedświątecznym tygodniu – jak prognozuje Tomasz Wasilewski z TVN Meteo – na termometrach będzie przeważnie od 1, 2 stopni Celsjusza na wschodzie do 6, 7 stopni na zachodzie. Podobna temperatura zapowiada się w Wigilię i pierwszy dzień świąt.

źródło: tvnmeteo.tvn24.pl