Ksiądz wysyłał do uczniów erotyczne SMS-y. Kuratorium nabrało wody w usta
Kuria biskupia w Świdnicy milczy. Podobnie Kuratorium Oświaty we Wrocławiu, pod które podlega wałbrzyska szkoła. W jakiej sprawie? Dyrekcja Zespołu Szkół nr 5 w Wałbrzychu zawiadomiła prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez księdza, który od kilku lat był w tej placówce katechetą. Duchowny miał wysyłać uczniom erotyczne SMS-y.
Sprawa wydała się, gdy jeden z 19-letnich uczniów pokazał dyrekcji niedwuznaczne SMS-y, które dostał od księdza – opisuje wrocławska "Gazeta Wyborcza". Reakcja była natychmiastowa. Dyrektor szkoły zawiesiła duchownego w obowiązkach nauczyciela i zawiadomiła prokuraturę.
– Zawiesiłam go zgodnie z zapisami Karty nauczyciela. Wynika to z przepisów i w podobny sposób postąpiłabym z każdym nauczycielem, wobec którego pojawiłyby się takie podejrzenia, bez względu na to, czy byłby to duchowny, czy nie – wyjaśnia "Wyborczej" dyrektor Zespołu Szkół nr 5 w Wałbrzychu Iwona Hnatiuk.
Ksiądz już tu nie pracuje
Prokuratura potwierdza, że otrzymała zawiadomienie ze szkoły, ale szczegółów nie ujawnia, tłumacząc to dobrem śledztwa. Według ustaleń lokalnych mediów chodzi o księdza Pawła M., wikariusza z parafii św. Józefa Robotnika w Wałbrzychu.
Portal walbrzych24.com skontaktował się z proboszczem tej parafii. Ten sprawy nie chciał komentować. Stwierdził jedynie, że ks. Paweł M. w parafii już nie pracuje. "Wyborcza" o komentarz poprosiła w kurii biskupiej w Świdnicy oraz Kuratorium Oświaty we Wrocławiu – obie instytucje nie odpowiedziały na pytania.
"Dobro Kościoła ma twarz ofiar"
Sprawa przestępstw seksualnych ze strony księży powraca raz po raz. "Chowanie głowy w piasek, udawanie, że nie ma problemu, że to wszystko lewacy i wrogowie, nie jest metodą przezwyciężenia kryzysu" – zaapelował w ostatnich dniach do hierarchów katolicki publicysta Tomasz Terlikowski. Jego zdaniem, czas najwyższy, aby powołać specjalną niezależną komisję, która problemem zajmie się na poważnie.
źródło: wroclaw.wyborcza.pl, walbrzych24.com