Ta szkoła na sztandarze ma ks. Jankowskiego. Był jej fundatorem, tańczył na studniówkach

Daria Różańska-Danisz
Na sztandarach szkół, które należą do Gdańskiej Fundacji Oświatowej, wciąż widnieje nazwisko prałata Henryka Jankowskiego, który miał molestować seksualnie dzieci. Ksiądz był ważną personą m.in. dla Gdańskiego Liceum Oświatowego: wspomagał finansowo, ale i bywał na ważnych uroczystościach.
Ksiądz Henryk Jankowski był kapelanem "Solidarności". Fot. Dominik Sadowski / Agencja Gazeta
Oskarżenia
"Zbliżał się do kamienicy, grupka młodszych dzieci schowała się w piwnicy. Był tam mój braciszek. Przeraziłam się, że zrobi mu krzywdę. Zeszłam za nim do piwnicy. Trzymaliśmy się za ręce, ale Jankowski szarpnął mnie i puściliśmy się. Boguś schował się za murek. Jankowski, który już się onanizował, pchnął mnie na ścianę i spuścił mi się na sukienkę. Pamiętam, że już w mieszkaniu chciałam ją wyprać, ale wymiotowałam. Boguś przynosił mi wodę i powiedział: 'Jak dorosnę, to go zabiję'" – to fragment reportażu Bożeny Aksamit o prałacie Henryku Jankowskim.


Reporterka "Dużego Formatu" pokazała w tym tekście, co przed laty działo się za drzwiami plebanii kościoła świętej Brygidy. I powróciły oskarżenia z 2004 roku. Wtedy też powtarzano, że Henryk Jankowski miał molestować dzieci, ale ostatecznie w grudniu tego samego roku śledztwa umorzono.

Po reportażu Aksamit do redakcji i fundacji "Nie lękajcie się" zaczęły zgłaszać się kolejne ofiary duchownego. Gdańszczanie domagają się usunięcia z centrum miasta pomnika kapelana "Solidarności" i odebrania mu tytułu honorowego obywatela tego miasta.

Sztandar

Tymczasem m.in. na sztandarze Gdańskiego Liceum Autonomicznego wciąż widnieje nazwisko fundatora – prałata Henryka Jankowskiego. Na facebookowym profilu szkoły znajduję grupową fotografię: na ścianie za plecami młodzieży wisi sztandar. Na granatowym tle widnieje biały napis z nazwą szkoły, herb, a obok nazwisko fundatora Henryka Jankowskiego.
Sztandar Gdańskiego Liceum Autonomicznego z nazwiskiem prałata Henryka Jankowskiego, który był jednym z założycieli Gdańskiej Fundacji Oświatowej.Fot. Screen z Facebooka / Gdańskie Liceum Autonomiczne
– Decyzję o zmianie sztandaru podejmuje zarząd Gdańskiej Fundacji Oświatowej, która jest organem prowadzącym wszystkich naszych szkół: gdańskich, sopockich i międzynarodowych – tłumaczy nam Monika Biblis, dyrektorka Gdańskiego Liceum Autonomicznego.

– Czy zgłosiliście się państwo do zarządu fundacji z propozycją zmiany sztandaru szkoły? – dopytuję. – Na ten moment tego nie rozważaliśmy – odpowiada Biblis.

O to samo pytam więc Gdańską Fundację Oświatową. – Informujemy, że z niepokojem śledzimy doniesienia prasowe dotyczące ks. Henryka Jankowskiego. Na rewersie każdego sztandaru ufundowanego przez ks. H. Jankowskiego widnieje informacja, że ks. H. Jankowski jest fundatorem sztandaru, co jest zgodne z prawdą. Rada Gdańskiej Fundacji Oświatowej planuje spotkanie, którego przedmiotem będzie widniejąca na sztandarach szkolnych informacja o ich fundatorze – odpowiada zarząd organizacji.

Fundator
Na archiwalnej stronie Gdańskiego Liceum Autonomicznego, które należy do fundacji, znajduję też informację z 13 lipca 2010 roku o śmierci prałata Jankowskiego.

"Osoba bliska całej społeczności fundacji i jej szkół" – czytamy. Poniżej znajdują się archiwalne zdjęcia z uroczystości szkolnych. A to prałat Jankowski tańczy w pierwszym rzędzie z uczniami poloneza, a to stoi z młodzieżą przed kościołem św. Brygidy.

Bożena Aksamit przypomina sobie: – Jeden z absolwentów wspominał, że zdarzało się, że Jankowski przychodząc na rozpoczęcie czy zakończenie roku szkolnego całował uczniów w usta.

Wielu obrońców księdza Jankowskiego nie wierzy w prezentowane na łamach mediów oskarżenia i szanuje ogrom pracy, jaki prałat włożył chociażby w odbudowę kościoła im. świętej Brygidy. Ale nie tylko: pomagał i wykładał pieniądze na różne inicjatywy.

(…) ks. Prałat Henryk Jankowski znalazł czas, by zatrzymać się nad ideą wolnej, demokratycznej szkoły, szkoły apolitycznej, szkoły przyjaznej uczniowi. Wsparł ideę utworzenia Gdańskiego Liceum Autonomicznego swoim autorytetem i znaczącymi środkami finansowymi. Czytaj więcej

I tak było też w sierpniu 1989 roku, kiedy powstała Gdańska Fundacja Oświatowa. Obok Katarzyny Hall i Roberta Głębockiego, którzy parę lat później zostali ministrami edukacji, współtworzył ją właśnie prałat Henryk Jankowski.
1993 rok. Studniówka w Gdańskim Liceum Autonomicznym, w pierwszym rzędzie prałat Henryk Jankowski.Fot. Screen z archiwalnej wersji strony Gfo.iq.pl
Na stronach organizacji czytamy, że w latach 90. uruchomienie fundacji, która miała działać w sferze edukacji, wymagało pozwolenia od MEN. "Taka rejestracja wymagała pokonania wielu trudności i podjęcia szeregu starań, w czym aktywnie wspierał nas ks. Henryk Jankowski" – odnotowano.

I już we wrześniu uruchomiono Gdańskie Liceum Autonomiczne, kilka lat później powstały kolejne szkoły, m.in. Sopocka Autonomiczna Szkoła Podstawowa ('95), Starogardzkie Autonomiczne Liceum Ogólnokształcące ('96), Gdańska Autonomiczna Szkoła Podstawowa (2000), Sopockie Autonomiczne Liceum (2002).

Katarzyna Hall Konradowi Knochowi w książce "10 lat historii Gdańskiego Liceum Autonomicznego i Gdańskiej Fundacji Oświatowej", której fragmenty znajduję na stronie liceum, wspominała: "Ksiądz Jankowski wypatrzył w swojej parafii budynek na Osieku. Od 10 lat stał pusty, był zrujnowany. Zgodę na wejście do budynku otrzymaliśmy dopiero od początku listopada". Dziś Katarzyna Hall uprzejmie odmawia rozmowy na temat prałata Jankowskiego.