Media ogłosiły, że marihuanę można dostać w polskich aptekach. Sprawdziliśmy - to bzdura

Szybki Trudat
Tak samo szybko jak pieniądze z wypłaty przed Świętami rozeszła się wiadomość o trzech aptekach w Polsce, w których rzekomo od poniedziałku można kupić medyczną marihuanę. Sprawdziliśmy to.
Media podały informację o tym, że w trzech polskich aptekach można kupić marihuanę, z tym że to nieprawda. Fot. Facebook / Leafly
Gazeta.pl usunęła już swojego newsa o dostępności medycznej marihuany w trzech aptekach w Polsce, jednak nadal można znaleźć jego ślady w wyszukiwarce Google.
Media podały fake newsa.Screen z wyszukiwarki Google
W innych mediach wciąż da się odszukać informację o tym, że apteki sieci Prima w Poznaniu, Wrocławiu i Koninie od poniedziałku 17 grudnia realizują recepty na medyczną marihuanę. To nieprawda.

– Tak, ma się pojawić, ale jeszcze nie wiemy kiedy – mówi nam farmaceutka, pracująca w aptece przy ul. Garbary 51 w Poznaniu. – Nie mamy jej jednak nadal w swoim magazynie, nie wiem, skąd taka informacja pojawiła się w mediach – dodaje.


– Nadal czekamy na medyczną marihuanę, z tego, co słyszałam, jest jakiś problem z formalnościami – dodaje pani magister z wrocławskiej apteki.

Darowaliśmy sobie telefon do apteki w Koninie, ponieważ nietrudno było się domyślić, jaką usłyszelibyśmy odpowiedź. Postanowiliśmy zatem poszukać informacji u źródła i dowiedzieć się, o co chodzi z medyczną marihuaną, której nie ma ani w trzech wymienionych aptekach ani żadnych innych w Polsce. – Media, które podały tę informację, padły ofiarą fake newsa – mówi naTemat Grzegorz Ćwiek ze spółki InnerLook, obsługującej dystrybutora medycznej marihuany, SpectrumCannabis. – Na obecną chwilę w Polsce nie ma jeszcze medycznej marihuany, czekamy na domknięcie formalności po stronie niemieckiej – wyjaśnia.

Nasz rozmówca bardzo ostrożnie podchodzi do kwestii terminu, kiedy medyczna marihuana faktycznie miałaby znaleźć się w Polsce. Zapewnił nas jednak, że otrzymamy od niego odpowiedni komunikat, gdy pierwszy transport suszu z konopi przekroczy naszą zachodnią granicę. Dowiedzieliśmy się również, że dostawa dotrze do większej liczby aptek niż trzy.

W komunikacie będą również podane parametry dotyczące samego suszu – ilość i procentowy stosunek psychoaktywnego THC i CBD. – Nieprawdą jest, że medyczna marihuana będzie dostępna jedynie w trzech miastach w Polsce – zapewnia Ćwiek. – To pierwsza dostawa tego typu do naszego kraju, podejrzewam zatem, że urzędy naprawdę wnikliwie potraktowały jej sprawę, stąd to opóźnienie. Spółka Spectrum Cannabis pierwotnie zakładała, że susz z konopi pojawi się na polskim rynku na przełomie listopada i grudnia – dodaje.

Tak będzie wyglądała sprzedaż
Grzegorz Ćwiek opowiedział nam również, jak w praktyce będzie wyglądało kupowanie medycznej marihuany przez pacjentów. – Farmaceuta, który otrzyma od pacjenta receptę na medyczną marihuanę, zadzwoni do dystrybutora, podając potrzebną ilość suszu, a ten dostarczy ją do wskazanej apteki w ciągu czterech godzin – tłumaczy nasz rozmówca.

Pierwsza dostawa, jaka ma trafić do Polski, będzie zawierała 7 kg suszu z konopi. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kolejne transporty mają być większe.
WNIOSKI

FAłSZ

Informacja, która piorunem przeszła przez polskie media, okazała się fake newsem. Nadal nie ma konkretnego terminu, kiedy medyczna marihuana trafi do polskich aptek. Wiemy jednak na pewno, że będzie ich więcej niż tylko trzy.