Była żona Marcinkiewicza znów pisze! Właśnie zbiera w internecie kasę na wydanie książek

Monika Przybysz
Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz, znana również jako Isabel, wciąż marzy tym, aby stać się uznaną pisarką. Tym razem, z braku odpowiednich środków, o wsparcie finansowe poprosiła internautów. Była żona Kazimiera Marcinkiewicza ma w planach wydanie kolejnych dwóch dzieł. Czego miałyby dotyczyć?
Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta
Niespełniona pisarka
Izabela jest autorką dwóch książek. Pierwsza z nich to "Zmiana", która stanowi swoistą autobiografię kobiety. Druga nosi tytuł "Nieznana", opowiadająca (według enigmatycznego opisu) "najprościej ujmując o życiu". Choć te wydawnictwa, mówiąc bardzo delikatnie, nie osiągnęły statusu bestsellerów, to była żona "Kaza" wciąż wierzy, że jej przeznaczeniem jest kariera pisarki.



Kobieta nie jest obecnie w najlepszej sytuacji finansowej (były premier i mąż unika ponoć płacenia zasądzonych alimentów), lecz nie zamierza w związku z tym rezygnować z marzeń. Właśnie odpaliła zbiórkę w serwisie crowdfundingowym zrzutka.pl. Olchowicz-Marcinkiewicz chce uzbierać kwotę 20 tysięcy złotych, która to ma umożliwić jej wydanie przynajmniej dwóch książek.
Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz
fragment opisu zbiórki

Grudzień jest najgorszym dla mnie miesiącem, choćby z powodu rocznicy mojego wypadku i bycia pozostawioną (w ogromnej mierze) samej sobie.

(...) Pominowszy, że brakuje mi na regularną opiekę codzienną i lekarską, nikt nie powie, że czegoś nie chcę, bo (bardzo) chcę wydać choćby kolejne (po Zmianie i Nieznanej) przynajmniej dwie książki - jedną o Londynie, drugą o mężczyznach (oraz tomik wierszy), ale mnie nie stać, bo utrzymanie strony internetowej (wydawniczej), która obecnie jest zawieszona, kosztuje. Prowadzenie działalności biznesowej również (...)

Jedna z nich ma opowiadać o Londynie, natomiast druga o mężczyznach. W grę wchodzi również tomik poezji. Póki co, udało się zebrać niecałe 100 złotych. Do końca zbiórki zostało jednak jeszcze niemal 30 dni. Wszystko może się zdarzyć i jeśli sięgniesz głęboko do portfela, sowicie wspierając Isabel, już niedługo na półkach księgarni będzie można podziwiać kolejne dzieła tej autorki.