Ujawniono list Lecha Kaczyńskiego do Kiszczaka. "Z przyjemnością przyjąłem pański miły gest"
W amerykańskich archiwach zawierających dokumenty Czesława Kiszczaka dziennikarze "Rzeczpospolitej" znaleźli korespondencję generała z Lechem Kaczyńskim. Listy pochodzą z 2002 r. Lech Kaczyński był wówczas prezydentem Warszawy. Dotyczą zdjęć z Okrągłego Stołu.
Ponadto Krzysztof Brejza pokazał zdjęcie z Magdalenki, na którym widzimy, jak Lech Kaczyński pije alkohol. Wcześniej między innymi prawicowy dziennikarz Piotr Semka przekonywał, że L. Kaczyński brzydził się piciem w Magdalence. Zdjęcie to kadr ze znanego wcześniej nagrania.
W archiwach Instytutu Hoovera w USA znajdują się dokumenty, które sprzedała Amerykanom Maria Kiszczak, między innymi listy Kiszczaka do Lecha Wałęsy. Korespondencja dotyczyła wypowiedzi Wałęsy w telewizji, w której sugerował, że masakra w kopalni Wujek została zaplanowana przez władze na początku stanu wojennego.
W innym liście do Wałęsy Kiszczak w sposób zawoalowany sugerował swą wiedzę na temat kontaktów byłego prezydenta ze Służbą Bezpieczeństwa.
źródło: "Rzeczpospolita"