Bezmyślny wyczyn warszawianki. Weszła na zaśnieżony dach... i zrobiła sobie selfie
Bartosz Świderski
Do internetu trafił szokujący film z kulisami robienia selfie na warszawskim Gocławiu. "Planem zdjęciowym" był zaśnieżony dach na wysokości 4. piętra. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
Sytuację przyuważył jeden z mieszkańców osiedla. Dziewczyna na luzie wyszła sobie na dach loggii - z kubkiem w jednej ręce i telefonem w drugiej. Urządziła sobie sesję i wróciła przez okno do pokoju. Nic jej się nie stało, ale na zdjęcie patrzy się z podniesionym ciśnieniem.Moda na ostateczne selfie trwa od lat. Amatorzy fotografii wybierają najbardziej ekstremalne miejsca, by zrobić sobie widowiskową fotkę. Część z nich ginie w trakcie wykonywania zdjęcia. W latach 2011-2017 przez ustawianie się do idealnego selfie w różnych niebezpiecznych miejscach zginęło na świcie 259 osób.