Powrotu Tuska nie będzie? Małgorzata i Katarzyna Tusk nie chcą jego startu w wyborach

Rafał Madajczak
Coraz więcej wiemy o planach Donalda Tuska w gorącym wyborczym sezonie 2018/2019. Szef Rady Europejskiej ma już całą listę warunków powrotu na wojnę z PiS. Najpierw jednak będzie musiał przekonać rodzinę.
Donald Tusk ma opozycję we własnej rodzinie. Katarzyna i Małgorzata Tusk nie chcą jego powrotu do polityki. Fot. Rafał Malko / Agencja Gazeta
– W klanie Tusków nie ma entuzjazmu dla powrotu seniora do codzinnej wojny z PiS – pisze w najnowszym "Tygodniku Powszechnym" Andrzej Stankiewicz. – Tusk zostanie niedługo dziadkiem, w ciąży jest jego ukochana córka Katarzyna. To ona wraz z żoną Tuska mają być zdecydowanymi przeciwniczkami powrotu do przeszłości.

Stankiewicz dodaje też, że motywacje z drugiej storny rodziny przemawiają też za odwrotną decyzją. Tusk miałby pała ponoć żądzą zemsty za traktowanie przez PiS jego syna Michała Tuska przed komisją śledczą Amber Gold.

I bez rodzinnych argumentów sytuacja polityczna Donalda Tuska nie jest wcale taka oczywista. Na dziś były premier rozważa start jedynie przeciwko Andrzejowi Dudzie w 2020 roku. Ale lista warunków, które miałyby do tego doprowadzić, oznacza bardzo ambitne wyzwanie dla Grzegorza Schetyny. Szef Zjednoczonej opozycji musi najpierw wygrać wybory europejskie, a potem sejmowe. Wcześniej podobną "listę żądań" ujawnił Newsweek.


Jedno jest pewne: w razie porażki Tusk nie zaryzykuje zderzenia z rozpędzonym zwycięstwem PiS-em. Dodatkowo przewodniczący PO ma jeszcze jeden problem.

Jak twierdzi Stankiewicz, Tusk na czele Zjednoczonej Opozycji widziałby raczej Władysława Kosiniaka-Kamysza z PSL niż Schetynę, który zdaniem prezydenta Europy "nie jest liderem mogącym wygrać z PiS".