Maja Ostaszewska na odsiecz dzikom. "Jej" petycję podpisało już 300 tys. Polaków
Trwa wielka mobilizacja w obronie dzików. Los tych zwierząt nie jest obojętny także gwiazdom. W walkę zaangażowała się m.in. znana z podobnych działań aktorka Maja Ostaszewska. Na jej Instagramie możemy przeczytać "Minister Środowiska jednym podpisem skazuje na zagładę niemalże całą populację dzików!!!".
W ostrych słowach plany rządu na komentuje też Michał Piróg. – Jesteśmy jedynym gatunkiem który dla zysku morduje i ma na rękach swoich krew zarówno ludzką jak i zwierzęta – oburza się gwiazda TVN.
Eksterminacja czy rzeź, takie określenia słychać w kontekście ostatnich wydarzeń. Decyzja rządu budzi coraz większe emocje. W środę setki osób protestowały przed Sejmem. Chcieli, aby minister środowiska Henryk Kowalczyk wycofał się z tych postanowień.
Taką argumentację odpiera Ostaszewska. – Naukowcy są zgodni, że odstrzał nie tylko nie zatrzyma wirusa, ale wręcz może go rozprzestrzenić. To nie dzikie zwierzęta, tylko człowiek jest za niego odpowiedzialny – argumentuje.
Oburzenie gwiazd to nie jedyna krytyka jaka spada na rząd. Odstrzałowi dzików sprzeciwia się aby myśliwym za odstrzał płacić]nawet część myśliwych.
Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski zaproponował aby myśliwym za odstrzał płacić.