Gowin osobliwie ocenił Tuska. "Nie znajduję argumentów za jego zdradą, ale historia podsumuje go słabo"

Ola Gersz
Jarosław Gowin postanowił ocenić polityczne działania Donalda Tuska. I nie jest to ocena pozytywna. Zdaniem wicepremiera szef Rady Europejskiej zmarnował siedem lat, a jego powrót do krajowej polityki byłby "zdecydowanie zły". Z drugiej strony uważa, że Tusk Polski nigdy "nie zdradził', co na prawicy lubi się mu zarzucać.
Jarosław Gowin ostro ocenił Donalda Tuska. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Donald Tusk budzi skrajne emocje w obozie rządzącym. Dość powiedzieć, że jego powrót byłby Prawu i Sprawiedliwości wybitnie nie na rękę. Były premier cieszy się bowiem w Polsce wielką popularnością, mimo że według niektórych polityków PiS, takich jak Antoni Macierewicz, jest zdrajcą.

Z tym nie zgadza się jednak wicepremier i minister nauki oraz szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. – Nie znajduję argumentów za tezą o zdradzie Tuska – powiedział w rozmowie z magazynem "Plusem minus" "Rzeczypospolitej". Dodał również, że nie widzi powiązań Donalda Tuska ze sprawcami afery Amber Gold.


Jednak na tym miłe słowa pod adresem Tuska się skończyły. Gowin ostro ocenił bowiem szefa Rady Europejskiej "pod kątem odpowiedzialności politycznej". – Jak Donald Tusk będzie oceniany przez historyków? Jako premier, który zmarnował siedem lat wyjątkowo korzystnej dla Polski koniunktury geopolitycznej. Słabo – powiedział.

Jarosław Gowin stwierdził również, że Tusk "zrobił karierę nieporównywalnie większą niż ktokolwiek z polskich polityków ostatniego 30-lecia", ale "z jego talentów politycznych bardzo niewiele pozostało dla Polski". Ocenił także, że były polski premier "nie wierzy w sprawczą silę polityki". – A jeśli komuś brakuje takiej wiary, to nie powinien się brać do polityki – zauważył.

Podsumowanie? – Bilans jego nie tyle działań, ile zaniechań sprawia, że chłodno, racjonalnie patrząc, jego ewentualny powrót do władzy uważałbym za scenariusz dla Polski zdecydowanie zły – ocenił Gowin.

Źródło: Gazeta.pl