Szwagier Pawła Adamowicza boi się o życie. 53-letni mężczyzna groził mu śmiercią
Policja zatrzymała pijanego 53-latka, który groził zabójstwem prezydenta Grudziądza Macieja Glamowskiego. Prywatnie Glamowski to szwagier zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
– Nieznany mężczyzna zatelefonował na numer alarmowy i oświadczył, że zamierza zabić prezydenta Grudziądza – powiedział w rozmowie z Onetem Jacek Jeleniewski z grudziądzkiej policji.
Krótko po tym policja wpadła do mieszkania 53-latka. Był zaskoczony, okazało się, że telefon wykonał pod wpływem alkoholu. Policja zatrzymała go na noc, by wytrzeźwiał. Przedstawiła zarzut kierowania gróźb karalnych. To przestępstwo zagrożone jest karą do dwóch lat więzienia.
Po tragicznym w skutkach ataku na prezydenta Gdańska doszło do niebezpiecznego rozpalenia emocji. Polskę zalała fala gróźb skierowanych do samorządowców. Tylko w województwie kujawsko-pomorskim groźby dostawali już prezydenci Włocławka i Inowrocławia.
"I twoja aorta zostanie przebita"
Kolejnym prezydentem miasta, który dostawał pogróżki, był włodarz Wodzisławia Śląskiego Mieczysław Kieca. Samorządowiec należący do Platformy Obywatelskiej poinformował o groźbach, które pojawiły się na jego służbowym adresie mejlowym.
Zacytował treść listu, którego otrzymał: "panie prezydencie mietku (pisownia oryginalna – red.) kieco (celowo z malej) ogladaj sie za siebie i dbaj o rodzine, bo niedlugo i twoja aorta zostanie przebita...".
źródło: Onet