Jak sprawdzić, kto zobaczył relacje na Instagramie? Kolejność oglądających nie jest przypadkowa

Monika Przybysz
Kiedy powstało Insta Stories wielu burzyło się, że to gorsza wersja Snapchata i że nikt nie będzie z tego korzystał. Od tego czasu minęły niespełna trzy lata, a dziś chyba nikt nie wyobraża sobie, aby na Instagramie zabrakło opcji dodawania relacji. W prosty sposób możemy sprawdzić, kto zobaczył nasze Stories, ale czy kolejność osób na liście widzów jest przypadkowa?
Zobacz, jak sprawdzić, kto zobaczył twoją relację i czy kolejność obserwatorów jest przypadkowa Fot. Pixabay
Jak sprawdzić, kto widział naszą relację?
Sprawdzenie listy widzów relacji na Instagramie jest banalnie prosta. Wystarczy, że wejdziemy w nasz Insta Stories, a w lewym dolnym roku naszym oczom ukaże się liczba użytkowników, która widziała już nasze posty. Po kliknięciu zobaczymy pełną listę obserwatorów relacji. Jak się okazuje ich kolejność wcale nie jest przypadkowa. Od czego zależy?

Otóż, na samym początku użytkownicy na liście umiejscowieni są chronologicznie - zaczynając od osoby, która naszą relację zobaczyła jako pierwsza. Brzmi logicznie, ale kolejność wyświetlania widzów zmienia się, kiedy liczba obserwatorów przekroczy magiczną 50-tkę. Jak to wygląda później?
Kolejność jest chronologiczna, ale gdy liczba widzów relacji przekroczy 50, sprawa nie jest tak prostaFot. Pixabay
Od tego momentu najwyżej na liście pokazują się ci, którzy naszym profilem są najbardziej zainteresowani. I choć mogą nie komentować ani nie lajkować naszych zdjęć, to jednak na naszym Instagramie są dosyć częstymi gośćmi.


Jeśli więc, przykładowo, często odwiedzacie profil swojego "byłego", oglądając jedynie relacje i sądząc, że skoro nie dokonujecie na nim żadnych innych działań, wasze wizyty pozostaną niezauważone, jesteście w błędzie. To właśnie wy wyświetlicie się na samym szczycie listy.

Z drugiej strony to również szansa na odkrycie tego, czy ktoś sekretnie nas lubi albo komu oglądanie naszych relacji po prostu sprawia przyjemność. Jedno kliknięcie, a tyle informacji!