W trakcie pogrzebu Adamowicza profesor namawiał do zniszczenia Bazyliki Mariackiej
Grzegorz B. to profesor z bydgoskiej uczelni, który w komentarzu pod tekstem o pogrzebie Pawła Adamowicza nawoływał do popełnienia zbrodni. Pisał o zniszczeniu Bazyliki Mariackiej, gdy odbywały się w niej uroczystości pogrzebowe prezydenta Gdańska.
Słowa zostały potraktowane jako tekst nawołujący publicznie do popełnienia przestępstwa. Tak uznali spece z wydziału do walki z cyberprzestępczością z Komendy Wojewódzkiej Policji z Bydgoszczy.
– Autor został zatrzymany, jego mieszkanie przeszukane, a sprzęt elektroniczny zabezpieczony – poinformował Piotr Dunal, zastępca szefa prokuratury Bydgoszcz-Północ. Wykładowca usłyszał zarzut: "Kto publicznie nawołuje do popełnienia zbrodni, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech".
Jak nieoficjalnie dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", podczas przesłuchania profesor zapewniał, że nie miał nic złego na myśli. Obecnie jest pod policyjnym dozorem, dwa razy w tygodniu musi stawić się w komisariacie i podpisać się w zeszycie. Prokuratura nie zdradza, o kogo chodzi, ale przyznaje, że to profesor z bydgoskiej uczelni.
To już drugi podobny przypadek w Bydgoszczy w ostatnich dniach. Tydzień temu policjanci z Komendy Głównej zdemaskowali mężczyznę, który groził premierowi Morawieckiemu słowami: "Dajcie mi karabin a go odstrzelę", "Do piachu z nim".
źródło: "Gazeta Wyborcza"