Był w PO, teraz jest w PiS. Europoseł uderza w Tuska: "Nie zasługuje na wysokie urzędy"
Jeszcze niedawno był w pierwszym szeregu działaczy PO uchodzących za specjalistów w dziedzinie polityki zagranicznej. Związki z Platformą zerwał definitywnie, gdy PiS wystawiło go jako kandydata na przewodniczącego Rady Europejskiej. Jacek Saryusz-Wolski wraz z "dobrą zmianą" poniósł wtedy sromotną porażkę, ale na dobre zmienił polityczny front. Dał temu wyraz w rozmowie z TVP Info.
Nie jest tajemnicą, że ambicje europosła Jacka Saryusza-Wolskiego sięgają znacznie wyżej niż jego aktualna pozycja. Tak też komentowano jego sprzeciw wobec Tuska w 2017 r. – polityk miał się czuć niedoceniany przez własną partię.I również dyskretnie, i mniej dyskretnie, popierając w tej materii "totalną opozycję". Nie zasługuje na wysokie urzędy, ani tamten urząd (szefa Rady Europejskiej) - gdzie w zasadzie trudno mi powiedzieć, w czym Polska mogłaby mu być wdzięczna - ale również na urzędy polskie.
TVP Info
Saryusz-Wolski - już po klęsce w ubieganiu się o fotel przewodniczącego RE - zdradzał, że zamierza jeszcze raz zmierzyć się z Tuskiem.
Donald Tusk i Jacek Saryusz-Wolski podczas posiedzenia Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej w 2008 roku.•Fot. Wojciech Surdziel / Agencja Gazeta
źródło: tvp.info