"Nie to głosowanko". Pawłowicz zaatakowała PSL na Twitterze, szybko sprowadzono ją na ziemię
Próby wygaszenia aktywności Krystyny Pawłowicz w mediach społecznościowych spełzły na niczym, więc posłanka PiS używa Twittera do woli. Tym razem zaatakowała PSL za rzekome głosowanie ws. programu "Mama 4 plus". Partia zareagowała w swoim stylu.
Po nocnym posiedzeniu głos w jego sprawie zabrała Krystyna Pawłowicz. Oczywiście, w swoim stylu, czyli rzucania oskarżeń za pomocą Twittera.
"PSL i poseł Kosiniak-Kamysz konsekwentnie przeciwko kobietom ze wsi" – napisała Pawłowicz. Dorzuciła także, że ludowcy nie poparli ustawy, która pomaga rodzinom wielodzietnym, których najwięcej jest na wsi. Nie omieszkała też przypomnieć podwyżki wieku emerytalnego "o 12 lat".
Na oskarżenia zareagowała wywołana do tablicy partia. "Pani Krysieńko, nie to głosowanko To te, na którym Pani zabrakło Podrzucamy wyniki, co by szybciej. PS. Proszę nie dziękować, skasować tłita i przeprosić na Znak Pokoju i zapominamy" – napisało PSL na Twitterze.