Gliński chyba nie dowierza. Jest reakcja na kolosalną kwotę zebraną na ECS

Rafał Badowski
Polacy masowo wspierają Europejskie Centrum Solidarności w internetowych zbiórkach. Kwota dawno przekroczyła 3 mln – o tyle ECS obcięto dotację. Na gorące wiadomości z Gdańska zareagował już resort kultury Piotra Glińskiego. Prosi o wyjaśnienia.
Ministerstwo Kultury zareagowało na imponującą kwotę, jaką Patrycja Krzymińska zebrała na Europejskie Centrum Solidarności. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
Resort oczekuje oficjalnego stanowiska organizatorów ECS, czyli prezydenta Gdańska i marszałka województwa pomorskiego. "@MinKultury i dziedzictwa narodowego informuje, że czeka na oficjalne stanowisko organizatorów Europejskiego Centrum Solidarności, czyli prezydent Gdańska i marszałka województwa pomorskiego ws. propozycji resortu dotyczących finansowania #ECS" – napisało Ministerstwo Kultury na Twitterze. Wiadomo, że propozycję Ministerstwa Kultury ws. dotacji odrzuciło Europejskie Centrum Solidarności.
Bogdan Borusewicz na konferencji Rady Europejskiego Centrum Solidarności w sobotę poinformował, że z nawiązką zebrano już 3 mln zł na załatanie budżetu gdańskiej instytucji po wolcie wicepremiera Piotra Glińskiego.


Patrycja Krzymińska – znana z "ostatniej puszki Pawła Adamowicza" – na Facebooku zebrała już prawie 2,8 mln zł (stan na godz. 16:30 w sobotę). Do tego dochodzi ponad 700 tys. zł, które wpłynęły bezpośrednio na konto ECS. Zebrana kwota wynosi więc już co najmniej około 3,5 mln zł i wciąż rośnie. Wspierać zbiórkę wciąż można pod tym linkiem.

Przypomnijmy: Piotra Glińskiego tak zdenerwowało pytanie Roberta Mazurka o obcięcie o 3 mln zł dotacji dla ECS, że odpiął sprzęt nagłaśniający i wyszedł ze studia RMF FM.